Rozmowa z Samotnością

PKP Tczew. A dzisiaj mam tu godzinę. Po co ja to wszystko piszę? Czy to „rozmowa bez słowa1” ? Z Samotnością? Chodź, siadaj. Wypij herbaty. Pół mi wystarczy. Nie jest gorąca, ale dobra. Gdzieś ty się podziewała, mała? Z Trójmiasta wracam. Przez Kościerzynę do Gdyni, noc w kinie w Gdańsku (źle się śpi w kinie […]

Read More

Parę dni tu i tam

Człuchów środek zimy płyną roztopy. Nie sprawdziłem rozkładu, wyszedłem z domu na dziko i tak wyszło. Dojechałem tu stopem godzina pierwsza po południu i mam ponad cztery godziny do pociągu nad morze wiodącego. Wieża zamkowa ogromna zanurzona zupełnie we mgle i na domiar tajemnicy opleciona grubymi coraz cieńszymi konarami gałęziami, gałązkami drzew. Plan na dzisiaj […]

Read More