Cała powieść nie pomieści

*Jednej opowieści. Zaczynam pisać ten zeszyt nowy tutaj, bo to dobre miejsce, chojnicka Podmurna na murze dokładnie vis-a-vis blisko drzwi i okien za którymi była pierwsza za moich lat herbaciarnia. Dziś rano wszystko było tak, jakbyśmy wszyscy byli o te 5 lat młodsi. Raniutko pociągiem do miasta ten kawałek i było nie było w stronę […]

Read More

Autor zdjęcia: Andrzej Otrębski [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], z Wikimedia Commons

Po prostu pisanie

Od czegoś trzeba zacząć: jedziemy razem do Lubawy, pociągiem do Iławy i dalej samochodem – Rodzice nas odbiorą. Jest sobota, jak na razie nie ma końca nasz niedoskonały świat. Sprany, jak dla mnie, pozornie zbyt znany krajobraz kawałeczka Ziemi od Gdańska do Tczewa. A przecież nie przeszedłem go nigdy pieszo, nie przeczytałem całej historii, a […]

Read More

Latarnia morska

Latarnia morska Najstarsza gwiazda wieża wysoka Dama i Matka zagubionych patronka Jej światło nie milknie Liczy i czeka Na każdym statku każdego człowieka Patrzy za nami Na ciebie czeka Ona zna wszystkich a nikt jej nie zna Jest taka muzyka co chce nas ocalić Przychodzi w ciszy kiedy jesteśmy sami Słowa i wykonanie: Autor; kompozytor: […]

Read More

Autor zdjęcia: Clem Onojeghuo - Unsplash.com

Z kim gadasz?

„Z kim gadasz?” Przygotowywałem opowieść do wypuszczenia na jutro, starą bardzo, i zadałem sobie pytanie: skąd mi się to wzięło? Usiadłem wtedy po prostu na starych drewnianych schodach i „popłynąłem”. „Po prostu pisz”. Myślę, że dla mnie pisanie jest inspirujące, pobudzające do twórczości i do rozwoju samo w sobie, tak jak dla niektórych „burza mózgów”, […]

Read More

Opowieść Beniamin

(Robertowi Gawlińskiemu i Wilkom – jako jednym z wielu – za dzielenie się wrażliwością i piękne piosenki.) Chcę być rzemieślnikiem od poezji. I od łódek z kory. To pierwsze, to poważna sprawa i obecnie moja praca, a drugie to odpoczynek. Wystrugiwałem właśnie jedną, ale czas mi już pisać, poczytajcie. Po drodze trudno mi było zbierać […]

Read More

Kawałek Kartuz

Możnaby przez długie lata, dzień po dniu, poznawać i opisywać takie miasteczko.  Dlaczego? Bo jest w nim dużo ludzi, którzy rozmawiają, pracują, świętują, budują domy: mrowie. Życie się nie zatrzymuje i nasz bohater – Kartuzy, już jutro będą inne. Poznanie, jak wiele rzeczy, wydaje mi się, że jest nie do zakończenia. Mógłbym poznawać papier tego […]

Read More