Parę dni tu i tam
Człuchów środek zimy płyną roztopy. Nie sprawdziłem rozkładu, wyszedłem z domu na dziko i tak wyszło. Dojechałem tu stopem godzina pierwsza po południu i mam ponad cztery godziny do pociągu nad morze wiodącego. Wieża zamkowa ogromna zanurzona zupełnie we mgle i na domiar tajemnicy opleciona grubymi coraz cieńszymi konarami gałęziami, gałązkami drzew. Plan na dzisiaj […]