Parę dni tu i tam

Człuchów środek zimy płyną roztopy. Nie sprawdziłem rozkładu, wyszedłem z domu na dziko i tak wyszło. Dojechałem tu stopem godzina pierwsza po południu i mam ponad cztery godziny do pociągu nad morze wiodącego. Wieża zamkowa ogromna zanurzona zupełnie we mgle i na domiar tajemnicy opleciona grubymi coraz cieńszymi konarami gałęziami, gałązkami drzew. Plan na dzisiaj […]

Read More

Opowieść która płynie jak Ina

Osobowy szynobus do Krzyża. Pada gęsty deszcz, z przesiadką lecę do Stargardu. Tak tu pusto, że może i zagram. Bo z dziewczyną się wybrałem, co lubi grać jak jej zagram. Zobaczyłem pogodę i dzisiaj ma padać ale jutro już ma być lepiej. Stoimy w Pile. Ułożyłem wczoraj na harmonijce zagrywkę Strachy na Lachy – „Dzień […]

Read More

Kartuski rynek

jest w tych dniach mocno podzielony. Trwa wymiana nawierzchni, o ile dobrze rozumiem. Środek placu i front kościoła św. Kazimierza są oswobodzone, dzisiaj przy przeciwległej do kościoła pierzei są tymczasowe ogrodzenia i utrudnienia przejścia. Właśnie dlatego uznałem podstawę tej ściany za dobre dla mnie miejsce. Mrowie, ale w tym kącie najmniej się chyba dzieje. Za […]

Read More