Parę dni tu i tam

Człuchów środek zimy płyną roztopy. Nie sprawdziłem rozkładu, wyszedłem z domu na dziko i tak wyszło. Dojechałem tu stopem godzina pierwsza po południu i mam ponad cztery godziny do pociągu nad morze wiodącego. Wieża zamkowa ogromna zanurzona zupełnie we mgle i na domiar tajemnicy opleciona grubymi coraz cieńszymi konarami gałęziami, gałązkami drzew. Plan na dzisiaj […]

Read More

Chłopcy wybierają miecze

W Poznaniu na środku rynku zwracają uwagę tak zwane „domki budników” – skromniejsze kamienice, domy rzemieślników, którzy na parterze mieli swoje zakłady. Są węższe i niższe niż zamykające plac domy patrycjuszy, te na których wymalowano i wyrzeźbiono tyle opowieści, są za to niezwykle kolorowe, pomalowane na „żywe”, śmiałe barwy. […]

Read More

Autor zdjęcia: Ichio - Unsplash.com

Wolność?

W minioną niedzielę w miejscu kazania podczas mszy Świętej wysłuchaliśmy Apelu Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.2 Ja sam słuchałem go z trudem. Będę pisał z pozycji człowieka dorosłego, zaznaczam, że opowiadam się za dbaniem o całkowitą abstynencję od alkoholu dzieci i młodzieży, to znaczy osób, które nie osiągnęły dojrzałości i pełnej […]

Read More

Autor zdjęcia: Andrzej Otrębski [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], z Wikimedia Commons

Po prostu pisanie

Od czegoś trzeba zacząć: jedziemy razem do Lubawy, pociągiem do Iławy i dalej samochodem – Rodzice nas odbiorą. Jest sobota, jak na razie nie ma końca nasz niedoskonały świat. Sprany, jak dla mnie, pozornie zbyt znany krajobraz kawałeczka Ziemi od Gdańska do Tczewa. A przecież nie przeszedłem go nigdy pieszo, nie przeczytałem całej historii, a […]

Read More

Autor zdjęcia: Clem Onojeghuo - Unsplash.com

Z kim gadasz?

„Z kim gadasz?” Przygotowywałem opowieść do wypuszczenia na jutro, starą bardzo, i zadałem sobie pytanie: skąd mi się to wzięło? Usiadłem wtedy po prostu na starych drewnianych schodach i „popłynąłem”. „Po prostu pisz”. Myślę, że dla mnie pisanie jest inspirujące, pobudzające do twórczości i do rozwoju samo w sobie, tak jak dla niektórych „burza mózgów”, […]

Read More

Opowieść Beniamin

(Robertowi Gawlińskiemu i Wilkom – jako jednym z wielu – za dzielenie się wrażliwością i piękne piosenki.) Chcę być rzemieślnikiem od poezji. I od łódek z kory. To pierwsze, to poważna sprawa i obecnie moja praca, a drugie to odpoczynek. Wystrugiwałem właśnie jedną, ale czas mi już pisać, poczytajcie. Po drodze trudno mi było zbierać […]

Read More

Kartuski rynek

jest w tych dniach mocno podzielony. Trwa wymiana nawierzchni, o ile dobrze rozumiem. Środek placu i front kościoła św. Kazimierza są oswobodzone, dzisiaj przy przeciwległej do kościoła pierzei są tymczasowe ogrodzenia i utrudnienia przejścia. Właśnie dlatego uznałem podstawę tej ściany za dobre dla mnie miejsce. Mrowie, ale w tym kącie najmniej się chyba dzieje. Za […]

Read More

Kawałek Kartuz

Możnaby przez długie lata, dzień po dniu, poznawać i opisywać takie miasteczko.  Dlaczego? Bo jest w nim dużo ludzi, którzy rozmawiają, pracują, świętują, budują domy: mrowie. Życie się nie zatrzymuje i nasz bohater – Kartuzy, już jutro będą inne. Poznanie, jak wiele rzeczy, wydaje mi się, że jest nie do zakończenia. Mógłbym poznawać papier tego […]

Read More